czwartek, 5 czerwca 2014

Żyletka moją przyjaciółką.

        Nie którzy uważają, a są wręcz "pewni", że samo okaleczanie się jest dobrym wyjściem z sytuacji. Robią to przez swoją miłość, problemy rodzinne czy też najzwyczajniej w świecie chcą zwrócić na siebie uwagę.
Rozumiemy pierwsza miłość. Jednak czy ta osoba jest tego warta? Mamy przez nią tyle cierpieć? Nie którzy myślą... Gdy okaleczają się przez osobę która kochają mogą ją z powrotem odzyskać?
Jeżeli naprawdę kochasz tę osobę nie zrobisz sobie krzywdy.
Blizny zostają na zawsze. Ulży Ci gdy się potniesz? Tylko przez chwilę. A co będzie gdy popadniesz w nałóg? Będziesz to cały czas robić. Ślady tak szybko nie znikną. A tobie będzie je coraz trudniej zakryć. Uwierz mi... Nie warto dla miłości. Rodzina? Zależy jakie są to problemy. Ale zawsze można znaleźć jakieś inne wyjście.  


        Kiedy pierwszy raz zaczęłam to robić myślałam, że żyletka, cyrkiel, igła czy szpilka to dobre wyjście - myliłam się. Miałam swoje powody. Później gorsze problemy w szkole. 
Chodziłam do psychologa / pedagoga. Na początku były to dwie kreski, później trzy, cztery... A teraz? Mówiąc szczerze brzydzę się tego co ze sobą zrobiłam. Zmarnowałam sobie kilka miesięcy życia. Może pomyślisz, że gdy to zrobisz nikt nie zauważy? Zakryjesz to czymś? Nic tego nie zakryje. Zawsze będzie widać. 
Pierwszy raz.... Poczułam ulgę... Żadnego bólu. Lecz z czasem jakim kol wiek małym problem zaczynałam się ciąć.  Wydawały mi się to bardzo ważnym powodem. A tak naprawdę były to błahostki. Kiedy chciałam juz przestać... Nie mogłam po prostu nie mogłam. Nie dałam rady. Nie panowałam nad tym. 
Kiedy myślałam ze to będą dwie, cztery kreski... Nagle popadłam w uzależnienie, które trwa do dziś. 
Moja przyjaciółka wbiła żyletkę centralnie w żyłę... Przez chłopaka który nie zwracał na nią uwagi...  Było warto? 
         Z żyletką jak z ręką. Nigdzie się bez niej nie ruszasz. 
Pomyśl kiedy będziesz chciał/a to zrobić.
Ulży Ci ale tylko przez chwilę.
Będziesz mieć większe problemy gdy ktoś sie o tym dowie lub popadniesz w uzależnienie. 
Blizny zostają na zawsze. 
Najbardziej skrzywdzisz samego/samą siebie. 

2 komentarze: